Thorgal: Szkarłatny ogień, czyli nieco zmieszany
Thorgal: Szkarłatny ogień wzbudził we mnie bardzo mieszane uczucia, zarówno od strony graficznej jak i fabularnej. Scenarzysta próbuje ogarnąć bajzel jaki zostawił mu poprzedni twórca fabuły, momentami jest dobrze, ale chwilami mota się kosmicznie.
Od strony graficznej genialne, malarskie kadry mieszają się z czerwonymi koszmarkami.
Naprawdę nie wiem co sądzić.
Podsumowanie:
Tytuł: Thorgal: Szkarłatny ogień
Scenariusz: Xavier Dorison
Rysunki: Grzegorz Rosiński
Scenariusz: Xavier Dorison
Rysunki: Grzegorz Rosiński
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Wydawca: Egmont
Do tramwaju: komiksów nie czytamy w tramwaju :)
Do tramwaju: komiksów nie czytamy w tramwaju :)
Ocena czytadłowa: ?/6
Ocena rysunkowa: ?/6
E no, ocenę to mogłeś wpisać, uśrednioną. A Ty tak konsekwentnie tego Thorgala zbierasz?
Konsekwentnie, mam wszystkie. A uśredniona ocena to maksymalnie 3/6