[Potargowo] Słów kilka na podsumowanie
Już chyba wszyscy napisali, zatem nadeszła pora na mnie.
Na Targach w Krakowie byłem przede wszystkim w piątek, wtedy było puściej, odwiedziłem kilkanaście wydawnictw, moje ulubione wsparłem obwarzankami i przekonałem się, że czas, kiedy ten dzień był zawsze nieco „luźniejszy” już minął. Ale oczywiście nie jest to taka masakra jak w sobotę. Zrobiłem nawet sporo zdjęć komórką, ale wszystkie je… wykasowałem przez problemy techniczne :/
W sobotę właściwie wpadłem tylko na chwilkę, nawet nie wszedłem na hale targowe, aby wziąć udział w spotkaniu dotyczącym blogów z sukcesem ;) Czy panel był sukcesem? Nie mnie wyrokować.
No, a potem zaczęło się szaleństwo, wsparło nas przy okazji spotkania potargowego mnóstwo wydawnictw i jedna księgarnia, którym jeszcze raz serdecznie dziękuję, pełną listę znajdziecie na końcu tekstu. O dziwo współpraca ze wszystkimi była nad podziw udana, podczas przygotowań w które w znaczącej części zaangażowała się Agnieszka z Dowolnika (ukłony) spotkaliśmy się z bardzo miłym przyjęciem. Z wydawnictw, które się zadeklarowały, problem był tylko z jednym, którego paczka nie dotarła. Podczas rozmowy z nimi poczułem się jak ktoś pomiędzy złodziejem, a idiotą, nie ma go na liście, bo choć jasno potwierdzili wsparcie, to z deklaracji się nie wywiązali.
Przy okazji chciałem Was prosić raz jeszcze, żeby wspomnieć podczas recenzowania skąd macie jakiś tytuł, będzie łatwiej za rok. Oczywiście to tylko nieśmiała prośba, a nie wymóg :)
W niedzielę mieliśmy nigdzie nie jechać już, ale udało się wykroić chwilę i dotarliśmy tym razem wspólnie z żoną. Kupiliśmy Bajki grajki dla Młodego, zupełnie przypadkiem spotkaliśmy Remigiusza Mroza, który niestety nic nam nie podpisał, bo wszystkie książki zostały w domu. To było naprawdę chyba z godzinę po planowanym terminie zakończenia spotkania. Żeby było jeszcze bardziej pechowo, to nie udało się nam nawet strzelić porządnej fotki :(
Poza wydawnictwami chciałem podziękować Granice.pl i ŚBK za organizację, jeszcze raz Agnieszce za miliardy maili do wspierających, wszystkim przybyłym na potargowy event, poznanym i niepoznanym, Kasi, Marcinowi, obu Nataliom za pomoc w losowaniu oraz całej przemiłej ekipie, z którą udało się spotkać podczas tego weekendu.
Do zobaczenia za rok?
A tu kilka fotek dla tych, którzy nie dotarli:
Nigdy tak wiele kobiecych oczu nie wpatrywało się we mnie równocześnie :)
Natalie i Kasia przejęły pałeczkę!
A pełna lista wspierających wygląda tak:
- Biblioteka Akustyczna
- Bonito.pl
- Centrala – Mądre Komiksy
- Czwarta Strona
- DREAMS Wydawnictwo
- Egmont
- Erica – Instytut Wydawniczy
- Fabryka Słów
- Grupa Wydawnicza Publicat S.A.
- Korporacja Ha!art
- Kultura Gniewu
- Media Rodzina
- Powergraph
- Timof i cisi wspólnicy
- Wydawnictwo Afera
- Wydawnictwo AGORA
- Wydawnictwo Albatros A. Kuryłowicz
- Wydawnictwo Bellona
- Wydawnictwo Dwie Siostry
- Wydawnictwo Esprit
- Wydawnictwo Format
- Wydawnictwo In Rock / Wydawnictwo Vesper
- Wydawnictwo Insignis
- Wydawnictwo Karakter
- Wydawnictwo Literackie
- Wydawnictwo Literatura
- Wydawnictwo MUZA S.A.
- Wydawnictwo Oficynka
- Wydawnictwo Otwarte
- Wydawnictwo Papierowy Księżyc
- Wydawnictwo Prószyński i S-ka
- Wydawnictwo Skrzat
- Wydawnictwo Sonia Draga
- Wydawnictwo Szara Godzina
- Wydawnictwo WYtwórnia
- Wydawnictwo Zielona Sowa
- Zwierciadło
- Zysk i S-ka
Zdjęcia dzięki uprzejmości Ann RK z Myśli i słowa wiatrem niesione… oraz Natalii z Kronika kota nakręcacza
Się nie rozpisałeś :P Za to ja się załapałem na zdjęciach, o.
Takoż :D
Kawał kolesia, to i widać na zdjęciu :)
Piotr, byłem skupiony na przetrwaniu soboty ;)
Sam sobie zgotowałeś ten los :P
Janek, jeszcze raz chapeau bas! I dla Agnieszki oczywiście też oklaski :)
Dzięki bardzo !
Szacunek za organizację i opanowanie tego całego przedsięwzięcia :)
Tylko troszkę żal, że nie udało się spokojnie porozmawiać :(
Co by sugerowało, że na przyszłość mniej losowań, a więcej integracji :D
Racja. Już wiemy, jak w przyszłości rozkładać proporcje. :)
Uhum. Losowanie na końcu :D
I za biletami ;)
A zebraną kwotę z biletów można przepić… znaczy eee przeznaczyć na książki :P
Może by takowe spotkanie zorganizować poza targami :P Spotkanie ciekawe i wesołe i w ogóle :)
Imponująca ilość blogerów książkowych – takie imprezy zawsze cieszą, bo pokazują, że ludzie o podobnych zainteresowaniach nie siedzą tylko przed ekranem monitora, ale chcą ze sobą porozmawiać o swoich pasjach. Jeśli chodzi o sporą ilość kobiecych oczu wpatrujących się w Janka – powiedz mi, czy miałeś dużo książek w tym czasie w ręku, kiedy mówiłeś?
Dwie, ale 150 leżało za mną ;-)
Nadal jestem dla Was pełna podziwu za ogarnięcie tego wszystkiego. :)
Fajnie było, Janku! Dzięki. Bardzo się cieszę, że tak się udało :)
Miło było zobaczyć Cię na żywo, i to od razu w akcji:)
na co dzień nie mam takiego wzroku szaleńca ;)
Ja chcę jeszcze raz :D Owacje na stojąco dla Ciebie i wszystkich, którzy przyczynili się do zorganizowania takiej imprezy :D Chyba domyślam się, które wydawnictwo Ci podpadło, ale i tak ilość książek była imponująca ;) Dzięki za świetny wieczór i do zobaczenia (może) za rok ;) Mam nadzieję, że wtedy integracja będzie trochę większa ;)
Nawet jeśli się domyślasz, to ciii… :)
Do zobaczenia
Bardzo było miło i bardzo dziękuję za możliwość bycia tam, gdzie byłam. Janek, jesteś wymarzonym wodzirejem (nie wiem, czy wiedziałeś, ale teraz już wiesz) i z chęcią zatrudnię Cię na moje wesele, abyś tę funkcję pełnił. O ile kiedykolwiek do takowego wydarzenia dojdzie :D
Jeszcze raz dziękuję :)