Eh, nie obejrzę, bo mi się tnie, jak nie powiem co :( Natomiast Horst jest dla mnie ogólnie bardzo pozytywnym fenomenem, bo jak dotąd żadna z jego powieści mnie nie zawiodła, a to duży plus :)
Mam za sobą trzy tomy książek Horsta u nas wydane i żadna mnie jeszcze nie zawiodła. Chociaż seria wydawania jest od końca i mogłoby się wydawać, że Jaskiniowiec to najlepszy tom bo pierwszy wydany u nas, to przyznam się, że „Poza sezonem”, jak na razie podobał mi się najbardziej:) Pozdrawiam
Eh, nie obejrzę, bo mi się tnie, jak nie powiem co :( Natomiast Horst jest dla mnie ogólnie bardzo pozytywnym fenomenem, bo jak dotąd żadna z jego powieści mnie nie zawiodła, a to duży plus :)
Poza sezonem bardzo milo mnie zaskoczyło, będę czytał kolejne.
Cieszę się, że książka się podobała. Ma zupełnie inny klimat i styl niż powieści Nesbo, który i mnie, szczerze przyznam, nudzi. Pozdrawiam.
Mam za sobą trzy tomy książek Horsta u nas wydane i żadna mnie jeszcze nie zawiodła. Chociaż seria wydawania jest od końca i mogłoby się wydawać, że Jaskiniowiec to najlepszy tom bo pierwszy wydany u nas, to przyznam się, że „Poza sezonem”, jak na razie podobał mi się najbardziej:) Pozdrawiam