[Warto zajrzeć] #26
Dziś Wszystkich Świętych, masa ludzka rozpełzła się po cmentarzach. Liczę jednak, że jak wrócicie zmarznięci to zerkniecie, w końcu przecież Warto czasem zajrzeć :
- Viv ostrzega przed wydawaniem pieniędzy i to zdecydowanie nie minimalnie.
- Tego nie mogło zabraknąć, no po prostu nie mogło. Ale nie pijcie i nie jedzcie przy czytaniu. :D
- po długiej przerwie, zobaczymy czy będzie coś więcej. się obudziła
- Marlow wrócił do źródeł, u niego to prawdziwa zakurzona półka.
- Agnes o Flawii, tym razem niebieskiej
- U Mateusza tym razem trochę inaczej o Tolkienie
- Na koniec lumpiata, tak do pomyślenia o blogach
Do zobaczenia za tydzień.
Królową Matkę już wczoraj czytałam, takiego rechotu nie uskuteczniałam od czasu, gdy regularnie czytałam Bazyla. Miło widzieć, że Claudette wraca i to z takich fajnym tekstem. :)
Królowa Matka rządzi ! :D
A z Claudette się zobaczy co będzie.
Będzie, będzie jeszcze więcej Claudette, obiecuję ;) I dziękuję za zainteresowanie, bardzo mi miło, że ktoś o mnie pamięta :)
Pozdrawiam i polecam się na przyszłość!
Będziem sprawdzać, czy obietnica Twa dotrzymana będzie ! :D
Królowa Matka numerem jeden. :D
Najlepsza :)
Widzę – sporo wejś do mnie z Tramwaju, wchodze na Tramwaj, dziwię się – czemu? Przecież nie ma do mnie linka! A ty mnie tak sprytnie ukryłeś :). Pewnie dla stopniowania napięcia :D.
Dzięki wielkie (kłania się nóżką).
To taka mała i niewinna pułapka na czytelników. Jeśli tylko uda się ich zwabić, to na pewno z przyjemnością przeczytają Twój tekst :)
Robi się z ciebie mistrz suspensu i budowania nastroju :D! Ewentualnie nie robi, tylko zawsze był i teraz ujawniasz swe talenta :D.
Jak człowiek nie ma tak świetnego pióra (klawiatury) jak Twoja, to musi szukać innych sposobów zainteresowania czytelników :D
Hihihihi (chichocze rumieniąc się i kręcąc w palcach końce fartuszka oraz przysłaniając wstydliwie usta dłonią) ;)))
To Twoja butlo-czacha?
Niestety nie, zdjęcie znalezione na potrzeby notki :)
O matko z córką, lumpiata. Czytywałam ją jakieś 10 lat temu.
Nadal żyje jak widać :)
I nadal nieźle pisze.
Ja nie ma porównania, ale ten tekst jest świetny