Nigdziebądź – prawdziwe zaskoczenie
Co można napisać o książce, którą pewnie czytali już wszyscy, a przynajmniej wszyscy miłośnicy Gaimana. Kurczę no nie wiem, ale spróbuję.
Read MoreCo można napisać o książce, którą pewnie czytali już wszyscy, a przynajmniej wszyscy miłośnicy Gaimana. Kurczę no nie wiem, ale spróbuję.
Read MoreOcean na końcu drogi jest piękny, mroczny i tajemniczy. Choć tak naprawdę to bardziej morze, jezioro, a właściwie to nawet staw dla kaczek. Jednak jego wody i tak skrzętnie skrywają przedwieczne tajemnice. Zapraszam.
Read MorePo bardzo udanym pierwszym tomie przygód londyńskiego posterunkowego Petera Granta przyszła pora sięgnąć po dalszy ciąg tej historii. W cyklach bywa różnie, tutaj nadal autor trzyma poziom.
Read MoreMiał być Gaiman i jest Gaiman!
Read MoreW sporej części tytułów z gatunku urban fantasy pojawia się motyw magicznego detektywa. Jakiegoś kolesia który poszukuje zaginionych w magicznym półświatku, czy też próbuje rozwikłać zagadkę kto zabił wilkołaka z sąsiedztwa. Ale najczęściej jest to jakiś samotnik mogący polegać wyłącznie na sobie lub ewentualnie na wsparciu przyjaciół, niezbyt często zdarza się jednak, aby działał od w pełni legalnie. W Rzekach Londynu jest odrobinę inaczej, Peter Grant jest młodym posterunkowym, który właśnie zaczyna swoją policyjną karierę po ukończeniu okresu próbnego. Szykuje mu się świetna fucha, został skierowany do zespołu kontroli postępów…
Read More