Thorgal: Szkarłatny ogień, czyli nieco zmieszany
Thorgal: Szkarłatny ogień wzbudził we mnie bardzo mieszane uczucia, zarówno od strony graficznej jak i fabularnej. Scenarzysta próbuje ogarnąć bajzel jaki zostawił mu poprzedni twórca fabuły, momentami jest dobrze, ale chwilami mota się kosmicznie.
Read More