[Z zakurzonej półki] Zapomniany pisarz, opuszczony grób…
Na łamach cyklu [Z zakurzonej półki] pisałem już o Edgarze Allanie Poe, pisałem o Grabińskim, o mało znanym Stroblu, o Lovecrafcie chciałem, ale na razie się nie złożyło, pisałem o wielu innych znanych klasykach, nie tylko z gatunku grozy, a dziś do wspomnianych panów dołączy kolejny, w wielu aspektach pasujący do tego elitarnego grona (nie tyle przez wspomnianą gatunkowość, co elektryzujący mistycyzm i kunszt pióra) – Rosjanin Leonid Andriejew.
Read More