„Biały kruk” – Dorośli chłopcy, dziecinni mężczyźni…
Na początku widzimy biel, którą plamią trzy czarne sylwetki. Ich cienie kładą się na śnieżnej planszy. Trochę dalej ciemne paski – może pnie drzew albo postrzępiona bariera ograniczająca teren. Czerwień stanowi tło napisu: Biały kruk. Rozbiegane asocjacje każą nam myśleć o rzadkiej literaturze bądź nietypowej dla środowiska personie. Biel i czerń znów w ścisłej komitywie – kruczy mrok i mleczna jasność. Słodko-gorzki nastrój, słodko-gorzka książka. A jednak ze Stasiukiem nie da się ani na słodko, ani na gorzko, bardziej pośrodku tych banałów, a czasem poza nimi i wszystkim innym. Rok…
Read More