„Demonolog” – Precz, demonie, od mojej córki!
Autorzy tworzący literaturę grozy nie mają łatwego zadania. Ich praca sprowadza się do kilku głównych motywów, z których muszą wywodzić kolejne ścieżki fabularne, im bardziej pokrętne i rzadziej uczęszczane, tym lepiej. W wąskim zakresie tematycznym horroru niemal wszystko już się kiedyś pojawiło, należy więc opowiadać podobne historie tak, by wydawały się tętniące świeżością bądź na tyle angażowały czytelnika, aby ten w ogóle nie myślał o ich oryginalności. Opętanie i egzorcyzmy, nawiedzone „co tylko się da”, zombie i krwawe rzezie, studium obłędu oraz wędrówki w zaświaty – te elementy mają sens…
Read More