Dawno niewidziany stos

Dawno już nie wrzucałem żadnego stosu, staram się ograniczać zakupy ale po dzisiejszej wizycie na poczcie nadeszła pora się pochwalić.Na początek wszystko co do mnie trafiło: A teraz szczegółowo: Fantastyka, to co leży to od pewnego Pana, to co stoi kupione w internecie Reportaże które dotarły do mnie za pośrednictwem pewnego Wielkiego znajomego :) Dostałem do recenzji, już po tym jak ktoś zrobił aferę, że chcieli ingerować w jej treść. Wygrana w konkursie Insignis I na koniec NAJWAŻNIEJSZE – prezenty urodzinowe od krakowskiej ekipy :) Jeszcze raz BARDZO dziękuję za…

Read More
Różne 

Polski geniusz ilustracji

Dziś chciałem przypomnieć, a niektórym pewnie pierwszy raz pokazać kilka prac Jana Marcina Sznacera. Dla mnie to najgenialniejszy ilustrator z jakim się zetknąłem. Nie wiem czy aktualnie wydawcy wznawiając niektóre tytuły pamiętają o nim, ale  zdecydowanie powinni . Poniższe ilustracje pochodzą z książek z mojej domowej biblioteki. Na początek coś dla najmłodszych czyli Lokomotywa i inne wiersze Juliana Tuwima         Baśnie Andersena ( jeśli chcecie zgadujcie które ilustracje pasują do których :)     Ciekawostka którą znalazłem niedawno czyli Abecadło Krakowskie     I na koniec moje…

Read More

[Pifko] pocyferkowe podziękowania

Dzisiaj krakowska ekipa była tak miła, że spotkała się ze mną na pocyferkowym pifku. Obecni byli, a gdyby nie gabaryt jednego mężczyzny to były :) ktrya, kuzynka Sasza, Viv, Soulmate, Fenrir z chyba jeszcze nieblogową koleżanką.  Dziękuję wszystkim za życzenia, było mi ogromnie miło spotkać się z wami no i prezenty były BARDZO trafione. Cieszę się, że przeciwności losu nie uniemożliwiły wam przybycia, w końcu matura, kobylasty prawny egzamin, kolejna książka do redakcji czy praca to bardzo poważne przeszkody :). Dzięki raz jeszcze, następnym razem trzeba będzie wziąć aparat.

Read More

[Zmiana cyferki] Takie tam wspominki, część 4

No i mamy koniec. Dziś pora na ostatni wpis o tematyce wspominkowej, termin nieprzypadkowy ;) Ten moment to okres przede wszystkim fantastyczny, różnorodny ale jednak w obrębie tego nurtu. Zainteresowanie kryminałem wróciło mi dopiero niedawno :). W mojej biblioteczce znalazły się wówczas przede wszystkim książki Prószyńskiego. Dwa najdłuższe cykle jakie mam widać po bokach. Barrayar mam cały wydany w Polsce, ze Świata Dysku zrezygnowałem po 18 tomie. Poza tymi tytułami spore wrażenie zrobił na mnie cykl Robin Hobb o Bastardzie i Błaźnie. Strasznie się wtedy wkurzyłem jak wydawca drugą pod-serię…

Read More

Iron Man i pifko

Właśnie wróciłem z Iron Man’a 3, film miażdży. Jest znakomicie zrealizowany, aktorzy są świetni, poza Downey’em zdecydowanie uwagę zwraca Ben Kingsley. Opowiadana historia całkiem trzyma się kupy i na pewno prawdzą jest, że każdy facet powinien mieć hobby :). Padam także na kolana i biję głową pokłony dla Panów z Marvel za dwie rzeczy. Po pierwsze za genialne zwiastuny wpuszczające nawet najstarszych komiksowych wyjadaczy w kosmiczne maliny i pod drugie, że nie pociągnęli do końca komiksowego motywu Extremis. Kiepsko spisało się to w opowieści Warrena Ellisa, oni zrobili to o…

Read More

[Zmiana cyferki] Takie tam wspominki, część 3

No to zaczynamy. Kolejna odsłona cyklu 40 lat z książką przed wami :) Tym razem zawitała już do nas światowość na całego. Okładki zrobiły się kolorowe, autorzy coraz bardziej różnorodni.  To także moment kiedy w moim życiu pojawił się na chwilę Alistair MacLean. Nie wiem dlaczego w pewnym momencie był on w Polsce tak kosmicznie popularny. U rodziców gdzieś w meblościance jeszcze niedawno leżały wycinane z gazety jego powieści w odcinkach. Jak już byłem dostatecznie „dorosły” oczywiście sięgnąłem po wszystko co było w domu. Najbardziej znamy go z opowiastek sensacyjno…

Read More