Adrian (Secrus) Książka 

„Ciemno, prawie noc” – wałbrzyski horror…

„Na tym świecie ciągle istnieje dobro i warto o nie walczyć. O tym jest ta książka” – czytamy w wypowiedzi autorki Joanny Bator na tylnej okładce Ciemno, prawie noc. I faktycznie, powieść traktuje o walce, ale bardziej z czymś niż o coś: ze złem (rozprzestrzenionym w postaci powieściowych „kotojadów”), okrutnym ułożeniem świata i ludzkim bestialstwem wyrosłym z głupoty, zboczenia, słabości, która powoduje poddawanie się najgorszym instynktom. Bo trudno odnaleźć tu walkę o dobro, skoro dobra po prostu nie widać, nie ma go. To, czym jesteśmy karmieni od pierwszych stron, to…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Detektyw w krainie cudów” – Rewolwer, fajka i lupa…

Nieczęsto zdarza mi się recenzować eseje naukowe – prace dogłębnie analizujące jakiś temat, rodzące w bólach setki przypisów do książek i czasopism gruntownie przez autora przestudiowanych. U Cegielskiego ostatni odsyłacz oznaczony jest liczbą 453, niemal wszystkie przywoływane pozycje są publikacjami anglojęzycznymi. To mrówcza robota, która przynosi mnóstwo satysfakcji i której należy się szacunek. Tym trudniej poddawać ocenie taką pracę, jeśli w miejsce przekazywanych wrażeń i emocje stawia wiedzę – zazwyczaj jedną i faktograficzną, zaledwie przekazywaną w różny sposób. I o tej formie przekazu oraz tym, co u Cegielskiego można znaleźć…

Read More
Adrian (Secrus) Książka Z zakurzonej półki 

[Z zakurzonej półki] Smak rodzinnych przypowieści…

W zeszłoroczne już, znów bezśnieżne święta zaczytałem się w Opowieściach wigilijnych Charlesa Dickensa – tak jak u schyłku roku 2014, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zysk i S-ka i Jerzego Łozińskiego, który mimo ponad stu pięćdziesięciu lat dzielących nas od premier rodzinnych Dickensowskich gawęd zechciał podarować czytelnikom nowe tłumaczenie klasyki. Rok temu czytałem Kolędę prozą i Nawiedzonego, tym razem wydano równie pięknie i z klasą trzy pozostałe opowieści: Świerszcza za kominem, Życiową batalię oraz Sygnaturki, każdą oczywiście z podtytułem wyjaśniającym, o czym owa historia traktuje. Choć Charles Dickens pisał te świąteczne nowelki…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

Szepcz mi jeszcze, „Madame”

Skarbem jest wszystko, co ma duszę. Skarbem z wartością dodaną – to, co wśród swoich rówieśników duszę ma jedyne bądź jedno z niewielu. Dlatego zapamiętuję na długo, gdy jakaś realizacja sztuki słowa, dźwięku czy obrazu – jakkolwiek stworzona – raczy się przede mną otworzyć i pochwalić pięknym wnętrzem. W tym szczególnym miejscu muszę wyznać, że powieści z artystyczną duszą: poetycką, malarską, dramatyczną – to skarby. Kilka takich już poznałem, opiekuję się nimi, schowawszy je w bogato zdobionym (bo skarby lubią przepych!) kuferku pamięci. Madame jest moim najnowszym skarbem. W 1998…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Biały kruk” – Dorośli chłopcy, dziecinni mężczyźni…

Na początku widzimy biel, którą plamią trzy czarne sylwetki. Ich cienie kładą się na śnieżnej planszy. Trochę dalej ciemne paski – może pnie drzew albo postrzępiona bariera ograniczająca teren. Czerwień stanowi tło napisu: Biały kruk. Rozbiegane asocjacje każą nam myśleć o rzadkiej literaturze bądź nietypowej dla środowiska personie. Biel i czerń znów w ścisłej komitywie – kruczy mrok i mleczna jasność. Słodko-gorzki nastrój, słodko-gorzka książka. A jednak ze Stasiukiem nie da się ani na słodko, ani na gorzko, bardziej pośrodku tych banałów, a czasem poza nimi i wszystkim innym. Rok…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Spis cudzołożnic” – Stręczyciel-humanista w podróży…

Nic też dziwnego, że gdy kilka lat temu wybiła godzina, z peryferyjnego osiedla, na którym mieszkam, wyruszył tramwaj numer cztery. Wiózł on moje ciało, spowite w wizytową bieliznę. Taka nasza, Tramwaju nr 4, obecność w ostrym piórem pisanej prozie czołowego ironisty współczesnej polskiej literatury. Zacny tytuł, złożony i długi, ale pasujący do tego, jak Jerzy Pilch odnajduje się w rzeczywistości. Można by też napisać inaczej, o jakiejś czułości, którą mimo goryczy sarkazmu obdarza polskość, o języku dźwigającym lekkość anegdot i ich bezgranicznym rozpasaniu w czasie i przestrzeni, o grotesce, prześmiewczej…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Zaginięcie” – Chyłka & Zordon na pełnych obrotach!

To zawsze miłe, kiedy starzy przyjaciele o nas pamiętają i odnawiają znajomość, inicjując spotkania. Wtedy powracają wspomnienia, wiekowe szaleństwa i wybryki. Takie spontaniczne spędy można porównywać do autorów, którzy nie pozwalają czytelnikom długo czekać na ponowny kontakt z ich ulubionymi bohaterami. Jest tylko jedna zasada: oni muszą być bardziej, lepiej i mocniej… A że Chyłka & Zordon już w Kasacji byli bardzo, dobrze i mocno, to Remigiusz Mróz nie miał łatwego zadania. Czy podołał, wydając Zaginięcie? Na pewno nie przeszarżował z oryginalnością w pierwszym rozdziale – nową opowieść otwiera nocny…

Read More