Czytam synkowi Przeczytane 2014 

[Recenzja przedpremierowa] Tappi i poduszka dla Chichotka

Jest nieźle, powiem nawet jest dobrze, ba, bez obaw można się nawet posunąć do stwierdzenia, że jest znakomicie. Nie wiem jak Marcin Mortka to zrobił, ale przy pomocy Tappiego kupił całą naszą rodzinę, maluch kiedy usłyszał, że będzie szansa na przeczytanie kolejnych przygód Wikinga natychmiast zapodał na twarz przysłowiowego banana, i to tak wielkiego, że baliśmy się o jego zgryz. Tym razem książeczka zawiera 10 opowiadań i mimo tego, że to już trzecia część historii o przyjaciołach z Szepczącego Lasu, to czytanie nieustająco sprawia nam ogromną przyjemność. W skład tomiku…

Read More

[Czytam synkowi] Jeżowo mi, a może jerzykowo?

Według ostatnio pojawiających się częściej w prasie i internecie informacji jestem podłym, sprzedajnym i nieobiektywnym blogerem. Jestem tak bezczelny, że ośmielam się chwalić książki które mi się podobają, nawet dziś kolejny raz potwierdzam tą kiepską opinię o sobie. Za nami książka z Wydawnictwa Dreams Jak jeżyk z jerzykiem odkryli Afrykę z tekstem Urszuli Kozłowskiej i ilustracjami Agnieszki Kuglasz. I najchętniej napisałbym tylko jedno zdanie o niej, bo pisząc szerzej narażam się na oskarżenie o tendencyjność. Takie książki chcę czytać mojemu dziecku. Koniec, end of story. Na dobra, nie wypada, wiem.Ta…

Read More

[Czytam synkowi] Poczytaj sobie sam :)

Wydawnictwo Debit większość rodziców kojarzy wyłącznie z proponowania naszym maluchom kolejnych przygód przeuroczego żółwia Franklina.  Niesłusznie! Debit wydaje bowiem także sporo innych, bardzo udanych tytułów. Niedawno pisałem o przygodach przesympatycznego pluszowego hipopotama, a teraz wpadły mi w ręce Przygody przyjaciół z zagrody. Co prawda Szymon nie czyta jeszcze sam i pewnie chwilkę potrwa zanim nastąpi ta wiekopomna chwila, ale zdecydowaliśmy, że spróbujemy poznać tych wiejskich przyjaciół.  Książeczka składa się z piętnastu sympatycznych historyjek o przygodach podwórkowej „ekipy” zwierząt. Nie będę wymieniał wszystkich bohaterów poszczególnych historyjek, ale moją największą sympatię wzbudził…

Read More

[Czytam synkowi] Poczytaj mi mamo w Święta

Poczytaj mi mamo księga czwarta już za mną. Tak, za mną, a nie za nami :) Stwierdziłem, że będzie to idealne uzupełnienie wyjazdu do Warszawy, takie bajkowe przygotowanie, które pozwoli mi lepiej wejść w to miasto z zupełnie innej bajki niż Kraków :). Na szczęście Młody Młodszy ma ostatnio „fazę” na maszyny, to nie protestował. Ta odsłona poczytajek z Naszej Księgarni nadal trzyma poziom, mam tylko jedno zastrzeżenie ale o tym na końcu. Historie w książce są bardzo różne, od króciuteńkich wierszowanych, po dłuższe skierowane do starszych dzieci.  Spis wszystkich…

Read More
Czytam synkowi 

[Czytam synkowi] Mądra mysz raz jeszcze, Maks nadchodzi

Dziś ostatnie dwie książeczki z serii Mądra Mysz jakie wpadły nam w ręce. Mam przyjaciółkę pielęgniarkę, trzyma poziom i opowiada małemu czytelnikowi w interesujący i sensowny sposób o tym, czym zajmuje się ta miła ( czasem trochę mniej ) pani w fartuchu, która można spotkać w szpitalu lub ośrodku zdrowia. Może służba zdrowia wygląda w niej odrobinę ciut za różowo, ale może zanim maluch zacznie być stałym klientem u nich, to się coś poprawi ;). Polecamy, podobało się. Natomiast co do Maks nie rozmawia z obcymi, drugiej książeczki, mam mieszane…

Read More

[Czytam synkowi] Mistrzyni

Od dziś znika podtytuł [Czytam synkowi], powód jest prosty :). Chyba spora liczba osób widząc to w blogrollach rezygnuje z zaglądania, a szkoda. To z reguły jest naprawdę wartościowa lektura i bardzo często sprawia ogromną frajdę z czytania także dorosłym. Dziś w cyklu przedstawiamy Panią Wawiłow, a tytuł recenzji naprawdę nie jest na wyrost.[EDIT] No dobra, wrócił :) Kiedy mówimy wiersze dla dzieci, to najczęściej mamy na myśli Jana Brzechwę, Juliana Tuwima czy Wandę Chotomską. A przecież znakomite wiersze ( i nie tylko ) dla maluchów pisała także Danuta Wawiłow,…

Read More