Komiks 

Sprycjan i Fantazjusz: Australijska przygoda, czyli czemu tak późno panowie?

Na Sprycjana z Fantazjuszem przyszło nam czekać koszmarnie długo, pierwsze opowieści z ich udziałem powstały jeszcze w roku 1938 i właściwie tylko z jedną dłuższą przerwą ukazują się do dzisiaj. Przez te wszystkie lata tworzeniem serii zajmowało się kilku różnych scenarzystów i rysowników, a duet Tome & Janry przejął pałeczkę w rok 1984, Australijska przygoda to ich drugi zeszyt który ukazał się 1985 roku. Choć na rynku frankofońskim przygody sympatycznej pary młodzieńców mają ponoć status prawie taki sam jak Asteriks, czy Lucky Luke, to w Polsce jakoś się nie przyjęły.…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

„Zaklinacz” – Kłębowisko zbrodni…

Zbrodnia to wzór. Dochodzenie śledcze to matematyka. Kiedy ziemia oddaje światu sześć odciętych z chirurgiczną precyzją rąk, a świat krzyczy, że w bezdeni zła zgubił pięć niewinnych dziewczynek, równaniu brakuje elementów. Gdzie podziały się te duszyczki? Kim jest szósta ofiara? Jakie są szanse, by wyrwać ją z sideł okrutnego mordercy? I jakie, aby zrozumieć jego działanie? To równanie rozpisane na wiele stron. By odkryć wzór, trzeba podążać za Zaklinaczem. Dać mu się omamić. W debiucie Włocha Donata Carrisiego będziemy nieustannie odkrywać: nowe zbrodnie, zagadki, tajemnice skrywane przez bohaterów. Zaklinacz jest…

Read More
Adrian (Secrus) Konkurs 

O tym, jak rozbiłem bank 30 książek i 1300 recenzji…

Rzadko się chwalę. Na blogu robię to jeszcze rzadziej. Kiedyś publikowałem tutaj stosy książek, które zdobyłem (wtedy jeszcze sporo konkursowałem), ale mi przeszło. Wolę dzielić się z wami refleksją na temat czytanych powieści, publikować recenzje i wdawać się w dyskusje w komentarzach. A jednak dziś przygotowałem wpis zupełnie inny, może dla niektórych przypominający te z serii „Zobaczcie, co to nie ja”… ale nie w tym rzecz. Matras organizował ostatnio konkurs „Poleć książki na wakacje”. Należało w nim, cóż, polecić książki na wakacje. Przeczytałem regulamin i dowiedziałem się, że konkursowe recenzje…

Read More
Adrian (Secrus) Książka 

Sen sów – „Więcej rzeczy wydarza się w życiu na niby niż naprawdę”

Kiedy byłem młodszy, już nie jako dziecko, ale jeszcze przed tym magicznym momentem, gdy pierwszy raz ktoś dał mi szansę zareagowania na słowa „proszę pana”, lubiłem w zupełnie losowych momentach codzienności zamykać oczy, a po chwili je otwierać, udając, że budzę się w tym ciele, tym miejscu i tym czasie po raz pierwszy. I odkrywam, tym samym nadając swojemu położeniu sens. To dziecinne, może głupie, ale stanowiło abstrakcyjny, intrygujący impuls, na jaki chciałem sobie pozwolić. Jerzy Sosnowski przełożył to dziwactwo na literaturę, napisał Sen sów z potrzeby nieustannego budzenia się…

Read More