Dla przeciętnego czytacza komiksów rynek komiksowy w Ameryce to właściwie dwa wydawnictwa, Marvel i ci od Batmana z Supermenem, reszta nie istnieje. Na szczęście zdarza się tak, że coraz częściej trafiają do nas też tytuły spod szyldu IDW Publishing, Dark Horse Comics i Image Comics. Komiks Black Science wydany właśnie przez Taurus Media pochodzi ze stajni tego ostatniego wydawcy.
Mała Jutka nie może spać, usypia dopiero nad ranem. Mieszka z dziadkiem i ciotką Esterą w dziwnym miejscu, za murami, wśród Żydów z wielu miejsc w Europie. To łódzkie getto pełne ludzkiego trudu, strachu i oczekiwania na najgorsze, dobrze, że choć dziadek też cierpi na bezsenność.
Na okładce tej książki pojawia się następujący tekst: „Trzymający w napięciu thriller psychologiczny, którego akcja rozgrywa się w bajkowym krajobrazie szwedzkiego miasteczka.” No tak, a ja jestem cesarzem Chin, lub ewentualnie wysokim, ognistym brunetem, taa.