Ostrze zdrajcy Przeczytane 2017 

Ostrze zdrajcy, czyli było ich trzech

Rekomendacje, ach te rekomendacje. Te okładkowe zapowiedzi cudownej rozrywki, to mamienie czytelników wspaniałą zawartością książki przez znanych i uznanych. Ja już dobrze wiem, że jeśli coś poleca George R.R. Martin, to należny podejść do tematu jak do jeża. W przypadku innych bywa różnie, raz lepiej, raz gorzej. Ale kiedy na okładce Ostrza zdrajcy zobaczyłem rekomendację mojego ulubionego Dave Duncana, to postanowiłem zaryzykować. I to właśnie lektura książki Sebastiana de Castell spowodowała, że postanowiłem przypomnieć czytelnikom o trylogii Siódmy miecz. Taka samonapędzająca się machina wpisowa ;) Umarł król Był sobie dobry…

Read More
Szermierz Przeczytane 2017 

[Mniej zakurzona] Siódmy miecz, czyli jak to z szermierzem było

Dawno, dawno temu w czasopiśmie Fantastyka ukazywały się powieści w odcinkach. W zależności od tego jak gruba była książka trzeba było kupić kilka numerów, aby skompletować całość. Bodajże przy okazji ostatniej części pojawiała się nawet okładka i można było postawić na półce kompletny egzemplarz.

Read More
Lucky Luke Komiks 

Lucky Luke, czyli cyrk i gazeta

Lucky Luke wznawiany aktualnie przez Egmont pojawia się w pakietach dwukomiksoych. Nie wiem czy tak jest co miesiąc, czy też akurat teraz zdarzyło się to ponownie, ale z tego co zauważyłem, to dość często dostajemy zestaw składający się z komiksu ze scenariuszem Gościnnego i takiego, który napisał ktoś inny. Poprzednio tym kimś był Lo Hartog Van Banda, tym razem za fabułę albumu pod tytułem Daliy Star odpowiada duet Xavier Fauche, Jean Léturgie.

Read More
Przeczytane 2017 

Hel 3, czyli zaskakująco dobrze

Hel 3 to książka, której się bałem. Obawy jeszcze wzrosły, kiedy ostatnia, bardzo chwalona książka Mai Kossakowskiej, prywatnie żony Grzędowicza, okazała się sporą wtopą. Oczywiście nie ma tu żadnego racjonalnego związku, ale jakoś tak poukładało mi się to w głowie. Choć to może nie jest coś na miarę Pana Lodowego Ogrodu, to jednak Hel 3 przeczytałem z dużą przyjemnością.

Read More
Wodny nóż Przeczytane 2017 

Wodny nóż , czyli chemii brak

Paolo Bacigalupi to dla mnie autor jednej z najlepszych książek jakie w życiu czytałem. Jego Pompa numer sześć połączona w jednym z wydań z Nakręcaną dziewczyną to genialny zbiór opowiadań uzupełniony świetną książką. Wizjonerskie, pełne niepokoju krótkie teksty i dynamiczna powieść, sam miód. Tym większe oczekiwania miał spełnić Wodny nóż, niestety nie podołał :/ Zupełnie mnie nie wciągnęła ta opowieść o umierającym Phoenix, chyba dlatego, że nie do końca sobie uświadamiam zagrożenia o których tym razem pisze autor. Nie przekonuje mnie to. Może druga część książki jest lepsza, ale ja…

Read More