And the Dresden goes to …
Wczuwając się w dzisiejszy nastrój zbliżającej się ceremonii Oskarów pozwoliłem sobie na taki tytuł przy rozwiązywaniu konkursu. Z jakiegoś powodu nie wszyscy, którzy odpowiedzieli na pierwsze pytanie kontynuowali zabawę przy drugim, stąd liczba losów osiągnęła oszałamiającą liczbę. Niezależnie od tego Maszyn spisał się świetnie:
Urna konkursowa gotowa
Maszyn losujący został uruchomiony
Właśnie na waszych oczach dzieje się historia:
And the Dresden goes to Natasha, którą proszę o kontakt i przekazanie adresu wysyłki lub dostarczenia :)
Naprawdę?! Ja!? Nie wierzę !! :) Jeszcze niedawno mruczałam sobie pod nosem, że w blogowych konkursach szczęścia nie mam ;P
Maszyn losujący zadecydował :)
Maszyn losujący zadecydował :)
Dziękuję Maszynowi losującemu :D
Dziękuję Maszynowi losującemu :D
Naprawdę?! Ja!? Nie wierzę !! :) Jeszcze niedawno mruczałam sobie pod nosem, że w blogowych konkursach szczęścia nie mam ;P
Szkoda, że to nie ja :/
Gratuluję niewątpliwie przejemnej lektury!
Już wkrótce coś nowego na pewno będzie :)
Już wkrótce coś nowego na pewno będzie :)
Szkoda, że to nie ja :/
Gratuluję niewątpliwie przejemnej lektury!