Trzy kupki zamiast stosu
Wszyscy zalatani albo zajęci sprzątaniem, to pora na coś lżejszego. Zamiast stosu będą kupki :)
Oto kupka pierwsza, dziecięca. Do Labiryntów dołączyły Łamigłówki, a do Mitów Opowieści biblijne. Trzecia książka to coś dla trochę młodszych dzieci, ale postaram się o niej także coś napisać.
Druga kupka już dla starszych, dwie Śliwki (jak Fabryka Słów nie zwolni tempa to zbankrutuję) oraz świetne Znaki szczególne
Kupka trzecia, to kupka specjalna. Komiks o Batmanie ma absolutnie genialną okładkę, polski wydawca BARDZO się postarał. Książka Wita Szostaka to natomiast totalne zaskoczenie, wygrałem ją w szybkim konkursie Powergraphu i nie dość, że dotarła błyskawicznie w tym trudnym dla poczty okresie to jeszcze okazała się być egzemplarzem podpisanym imiennie dla mnie przez autora :D
A teraz czytam otrzymany do recenzji pierwszy tytuł od Muzy, ależ to jest kobyła wielka :)
Okładka Batmana faktycznie robi wrażenie. Nie mogę oderwać wzroku.. :)
Łamigłówki z taką ilością pingwinów muszą być świetne!
Jeszcze większe wrażenie robi jak masz ją w rękach. Ma plastikową obwolutę która po zdjęciu pokazuje „wnętrze” twarzy Jokera.
Widzę, że byłeś grzeczny. Zając z książkami dotarł ;-)
Batman do rąk? do oczu? :-D
Edit poproszę;-)
Batman to się aż rwie do rąk i oczu.
On ma genialną okładkę, bo to obwoluta i po jej zdjęciu Joker ma ciut inną twarz :)
i jak się czyta 'Zapach…’? u mnie czeka w kolejce, ale rozmiar mnie nieco przeraża… :)
Powoli. To chyba najlepsze określenie na początek.
Hm… nie brzmi to jakoś szczególnie zachęcająco…
70 stron za mną, trudno więc wyrokować :/
Biorę się za nią za 2-3 dni, zobaczymy, jak pójdzie :)
W tej chwili najchętniej sięgnęłabym po książeczki dla dzieci :) Jakoś mam ostatnio na takowe ochotę. W planach (dalszych) mam sięgnięcie po serię ze Śliwką, ale to w przyszłości, jak skończą w końcu serię i będzie można zebrać całość za jednym zamachem, bez czekania na kolejne tomy ;)
Gratuluję nawiązania współpracy z Muzą. Oby była owocna dla obu stron :)
Te dla dzieci też są, wiec sięgnę. A co będzie z Muzą zobaczymy, bo zapach kobylasty jest.
a jeszcze inni odpowiadali na głupie pytania w pracy ;) i jutro też będą na takowe odpowiadać ;)
Jeśli chodzi o Śliwkę to jakoś w maju ma wyjść kolejny tom ;) Ja właśnie zaczęłam 9 i potem jeszcze 10 :) ta seria uzależnia
W maju ma być już 11, z trochę innego typu okładką. Kupię, bo żonka uwielbia :)
wcale się nie dziwię, że Żonka uwielbia ;) Śliwki nie da się nie lubić :D a film widziała? bo od momentu jak widziałam film to cały czas przed oczami mam Katherine Heigl :)
Film oglądnięty :) Katherine Heigl jak najbardziej ok ale babcia Mazurowa i Joe Morelli trochę nam filmowo nie podeszli
Śliwki są chyba twoim prywatnym sposobem na bycie bez kasy ;) Bardzo mnie zainteresowała książka „Zapach miasta po burzy”, czekam na notkę o niej. No i idę na spokojnie poczytać o „Znakach szczególnych”, nigdy wcześniej o tej książce nie słyszałam.
Powinnaś przeczytać Znaki,będzie o czym pogadać z siostrą :)