Powiązane posty
-
Pyrkon, czyli sam musisz sprawdzić
Pyrkon, czyli poznański festiwal miłośników fantastyki to już prawdziwy fenomen, tysiące ludzi, setki spotkań i wystawców,... -
Smokblog, czyli krakowski lokalny event i propozycja spotkania
W czwartek, kiedy w Krakowie szalał smog, wybrałem się na lokalną blogerską konferencje pod nazwą Smok...
Wybacz moją perfidną prowokację!
Oberżysta przetarł ścierką chropowate deski stołu, ukłonił się i uśmiechnął. Nie miał dwóch przednich zebów.
– Taak… – Trzy Kawki popatrzył przez chwilę na okopcony sufit i baraszkujące pod nim pająki. – Najpierw… Najpierw piwo. Żeby dwa razy nie chodzić, cały antałek. A do piwa… Co możesz zaproponować do piwa, kochasiu?
– Ser? – zaryzykował oberzysta.
– Nie – skrzywił sie Borch. – Ser bedzie na deser. Do piwa chcemy czegoś kwaśnego i ostrego.
– Służę – oberżysta uśmiechnął się jeszcze szerzej. Dwa przednie zęby nie byly jedynymi, których nie miał. – Węgorzyki z czosnkiem w oliwie i w occie albo marynowane strączki zielonej papryki…
– W porządku. I to, i to. A potem zupa, taka, jaką kiedyś tu jadłem, pływały w niej różne muszle, rybki i inne smakowite śmieci.
– Zupa flisacka?
– Właśnie. A potem pieczeń z jagnięcia z cebulą. A potem kopę raków. Kopru wrzuć do garnka, ile wlezie. A potem owczy ser i sałata. A potem się zobaczy.
– Służę. Dla wszystkich, cztery razy, znaczy?
Wyższa Zerrikanka przecząco pokręciła głowa, poklepala sie znacząco w okolice talii, opiętej obcisłą, lnianą koszulą.
– Zapomniałem. – Trzy Kawki mrugnął do Geralta. – Dziewczęta dbają o linię. Panie gospodarzu, baranina tylko dla nas dwóch. Piwo dawaj zaraz, razem z tymi węgorzykami. Z resztą chwilę zaczekaj, żeby nie stygło. Nie przyszliśmy tu żreć, ale obyczajnie spędzać czas na rozmowach.
Niestety w menu „Smakołyka” nie zauważyłem takich frykasów, tak, że obyczajnie spędźcie czas na rozmowach przy latte;-)
Miłego spotkania :-)
I przy pierogach z mięsem. Nie zapominajmy o pierogach z mięsem!
@ Andrzej K. Appelt tak patrzę na towarzystwo które się przyłączyło iw tym momencie wychodzi na to, że chyba będę robił za Geralta i Borcha Trzy Kawki w jednym. Zatem jaki Geralt taka uczta :)
Będę, jak już, to już.